![]() |
Zanim trafimy do umówionego wcześniej portu jachtowego,
musimy się zameldować do szczegółowej odprawy przy dworcu morskim. Dworzec leży w ujściu Wielkiej Newy
i tu czeka na nas dokuczliwa pułapka. Niemal całe ujście zajmuje wielka i baaardzo płytka mielizna.
Na rysunku zaznaczona kolorem ciemno-niebieskim. Boje wytyczające kręty farwater świecą w dość przypadkowym porządku,
więc niech Was Neptun strzeże przed pływaniem po nocy. Sam wjechałem na tą mieliznę
i dopiero rano zobaczyłem dlaczego. Ponieważ białe noce są tam tylko w środku lata, patrzcie
na zegarki w momencie odchodzenia z Kronsztadu.
|